Zanim zaczniemy zmieniać naciąg, warto poeksperymentować z dwoma jego właściwościami:
- naprężeniem (mówi się również o "sile naciągu")
- oraz grubością (średnicą)
Może się okazać, że gdy zmienimy jeden z poniższych parametrów już posiadanego modelu, nie będzie konieczności jego wymiany na inny.
Naprężenie / siła naciągu
Siłę naciągu ustala się w momencie jego wciągania na maszynie do naciągania. Czyli zmiana naprężenia wymaga wymiany lub wstawienia nowych strun - nie ma możliwości zrobienia tego już w momencie, gdy mamy założony naciąg.
Nie zawsze trzeba zmieniać naciąg - czasem wystarczy zmienić jego naprężenie
Siła naciągu podawana jest w kilogramach (w krajach anglosaskich w funtach), np. 24 kg. Zazwyczaj naciąga się rakiety w przedziale 20-30 kg, choć są gracze preferujący niższe lub wyższe wartości.
Im wyższą wartość naprężenia sobie zażyczymy (bliżej 30 kg), tym:
- większa kontrola nad piłką
- większa wytrzymałość naciągu (będzie rzadziej pękał)
- mniejsze przesuwanie się strun w trakcie uderzenia
- za to mniejsza siła uderzenia
- i mniejszy komfort gry
Im niższa będzie wartość (bliżej 20 kg), tym:
- większa siła uderzenia
- większy komfort gry (mniejsze przenoszenie wibracji)
- za to większe przesuwanie strun w trakcie uderzenia
- mniejsza kontrola nad piłką
- i mniejsza wytrzymałość strun
Rafael Nadal zazwyczaj naciąga swoją rakietę na 25 kg
Jak dopasować naprężenie do stylu gry?
Zacznijmy od tego, że przy każdej wizycie w serwisie warto zapisywać rodzaj naciągu i siłę, z jaką został wciągnięty. Profesjonalne punkty zazwyczaj robią to za Ciebie, ale i tak warto sobie to notować, szczególnie gdy serwisujemy sprzęt w różnych miejscach.
Gdy np. ostatnim razem naciąg został wciągnięty na 24 kg, a brakuje nam siły, warto spróbować następnym razem wciągnąć lżej o 2 kg. Czemu dwa mniej? Dopóki nie jesteś naprawdę dobrym graczem różnicę jednego kilograma może Ci być ciężej wyczuć. Jeśli jednak czujesz, że 2 kg to za dużo, zmień na 23 kg. Analogicznie - kiedy brakuje nam kontroli – warto wciągnąć następnym razem mocniej – np. na 26 kg. Trzeba eksperymentować.
Dominic Thiem bardzo często dokonuje zmian w naciągach
W 2019 roku zmienił hybrydową kombinację na jednolity naciąg Babolat RPM Power
Ważne, aby nie zmieniać naprężenia i strun jednocześnie. Każdy naciąg prezentuje odmienne właściwości i wtedy nie sposób porównać dokonanych zmian. Dlatego eksperymentujmy albo z siłą, albo z modelem naciągu.
Jak za pomocą zmiany naprężenia uzyskać większą rotację?
W wielu publikacjach możesz znaleźć (uwaga spoiler!) mylną informację, że im mocniej naciągnięte struny, tym większa łatwość nadawania rotacji. To zresztą przekonanie wielu czołowych zawodników. Nad sprawą pochylili się więc naukowcy z uniwersytetu w Sheffield w Wielkiej Brytanii. Badali oni rotację licząc obroty piłki po uderzeniu na nagraniach w slow-motion.
Pierwszy test wykonano przy pomocy robota. Okazało się, że w eksperymentalnych warunkach nie ma żadnej różnicy w nadawaniu rotacji zależnej od siły naciągnięcia rakiety.
Czy więc profesjonalni tenisiści mogli się mylić?
Drugi test powtórzono z wykorzystaniem zawodników. Okazało się, że to nie samo wciągnięcie na większą wartość produkuje więcej topspinu, a reakcja graczy na ten fakt. By uzyskać tę samą głębokość zagrania mocniej wciągniętą ramą, intuicyjnie uderzali piłkę silniej i zmieniali technikę na dającą większą rotację. Można więc powiedzieć, że w tym przypadku jest to coś w rodzaju psychologicznej sztuczki, a nie praw fizyki.
Inna siła na strunach pionowych i poziomych
Na szczęście jest jeden sposób na rzeczywistą poprawę łatwości generowania topspinu. Profesjonalni gracze często naciągają struny pionowe i poziome z… różnym naprężeniem, np. 25/24 kg (pierwsza wartość to zawsze struny pionowe, druga poziome). Po co to robią?
Topspin wytwarzany jest przez ruch strun pionowych. Gdy naciągniemy poziomie lżej, wtedy pionowe mają większą swobodę, a to się równa większej rotacji. Jedyny minus? Ponieważ struny się więcej ruszają, wytwarza się większa temperatura w trakcie tarcia, a to skraca ich żywotność. Będziesz musiał częściej wymieniać naciąg.
Infografika: zalety i wady różnicy w naprężeniu naciągu na strunach pionowych i poziomych
Czy ma sens naciąganie w odwrotny sposób, np. 24/25 kg? To pomaga głównie w estetyce rakiety – w takim układzie struny mniej się przesuwają. Nie ma natomiast większego praktycznego uzasadnienia.
Czy naciąganie z różną siłą nie niszczy rakiety?
To pytanie zadaliśmy Lucienowi Noguesowi – serwisantowi, który naciągał rakiety najlepszym graczom ATP i WTA na kilkudziesięciu turniejach wielkoszlemowych.