PRL chylił się ku upadkowi, nadchodził kapitalizm. W życie weszła tzw. "ustawa Wilczka" zezwalającą na powstawanie prywatnych firm. W styczniu nasz szef - Ireneusz Maciocha - złożył wniosek, a 15 lutego 1989 roku otrzymał pozwolenie na działalność. Byliśmy 30. firmą z takim pozwoleniem w całym Szczecinie!
Na zdjęciu zaznaczona data rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej
Z garażu rodzinnego domu przy ul. Konopnickiej w Szczecinie rozpoczęliśmy sprzedaż tanich rakiet, naciągów i akcesoriów austriackiej firmy „Pro’s Pro” oraz koreańskich piłek „Nassau”. Jako pierwsza tenisowa firma w Polsce uruchomiliśmy sprzedaż wysyłkową, potem również przez internet.
Na zdjęciu po lewej: tak w latach 90-tych robiło się zdjęcia do katalogów (wprawne oko dostrzeże rękę trzymającą na żyłce rakietę). Po prawej: gotowy katalog do sprzedaży wysyłkowej
Oficjalny dystrybutor Babolat w Polsce
W 1993 roku zaczęliśmy współpracę z firmą Babolat. Wielu pukało się w głowę, bo firma była znana tylko z naciągów i na dodatek miała niezbyt dobrze kojarzącą się frazę "babol" w nazwie. Dziś Babolat jest liderem w sprzedaży rakiet tenisowych, naciągów i akcesoriów w Polsce.
Niemały wpływ na to miała kariera grającego Babolatem Rafaela Nadala, który swój pierwszy sukces w turnieju ATP osiągnął w 2004 roku w... Sopocie.
Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz
Złote czasy tenisa wspierane sprzętem Babolat
Ale historia Babolat w Polsce to głównie współpraca z najlepszymi graczami tenisa w Polsce. Z Agnieszką Radwańską (a właściwie z jej rodzicami) podpisaliśmy kontrakt, kiedy miała 12 lat - po spotkaniu na turnieju kadetek w Pabianicach.
Aga przez kolejne 15 lat grania naszym sprzętem odnosiła swoje największe sukcesy z finałem Wimbledonu i wygraniem Masters włącznie. Jerzy Janowicz po kilku latach kontraktu z Babolatem dotarł do półfinału Wimbledonu i 14. miejsca na świecie.
Współpracowaliśmy lub ciągle współpracujemy z wieloma innymi znakomitymi graczami: Marcinem Matkowskim, Mariuszem Fyrstenbergiem, Magdą Linette, Joanną Sakowicz, Anną Żarską, Kasią Strączy czy Michałem Przysiężnym. Jesteśmy gotowi wspierać sprzętem Babolat każdego wyróżniającego się gracza w Polsce.
Na zdjęciu: piłki Tretorn Serie+ używane m.in. podczas challengera Poznań Open
Tretorn - oficjalna piłka PZT
Sprzedajemy nie tylko sprzęt Babolat. Od ponad 20 lat dostarczamy na polski rynek znakomite piłki Tretorn. Na początku szwedzki producent był znany głównie z piłek bezciśnieniowych, ale od kilkunastu lat ma już w ofercie bezkonkurencyjne jakościowo piłki ciśnieniowe, z najbardziej znanymi w Polsce Serie+ i Serie+ Control na czele. Tretorny to oficjalne piłki większości największych turniejów tenisowych w naszym kraju i jedyne oficjalne piłki Polskiego Związku Tenisowego. Dla licencjonowanych trenerów i ośrodków mamy specjalną ofertę na piłki tenisowe.
Własny ośrodek rakietowy
Rok 2020 zapamiętamy na długo. Nie tylko z powodu pandemii koronawirusa. Chwilowy przestój w sprzedaży sprawił, że wreszcie pojawiła się szansa, aby zmienić nasz magazyn i biura na większe. Przenieśliśmy się do hali kilkadziesiąt metrów od naszej starej siedziby. Adres pozostał ten sam, ale możliwości były dużo większe. W nowym miejscu stworzyliśmy dodatkowo centrum rakietowe "Fabryka Energii" z kortem tenisowym, 4. boiskami do badmintona, 4 klatkami do padla i wieloma stołami do ping-ponga.
Basia i Irek Maciocha na korcie do padla w "Fabryce Energii" w Szczecinie
Dziękujemy, że jesteś z nami
Po tym potężnym kawałku historii, chcieliśmy podziękować Tobie za zaufanie. Ciągle pracujemy nad tym, aby spełniać Twoje oczekiwania i żeby - po prostu - dobrze Ci się grało kupionym u nas sprzętem.
Jeśli jesteś trenerem, masz sklep lub ośrodek tenisowy i jeszcze z nami nie współpracujesz - zachęcamy do kontaktu. Dziękujemy!